Forum Sesje RPG dla każdego Strona Główna Sesje RPG dla każdego
Sesje RPG
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Podziemna forteca
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Sesje RPG dla każdego Strona Główna -> Forgotten Realms
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Spinu
Administrator



Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 16:10, 09 Kwi 2006    Temat postu:

Trudni Ci się dostać do czakramu, bo musiałbyś bezpośrednio minąć miecznika. Rana na ręce już aż tak bardzo nie boli i może udałoby Ci się nawet wykonać nią prawidłowo inkantację. Ta przyjemna myśl bardzo Cię mobilizuje i udaje Ci się zranić wojownika. Może i nie jest to poważne rozcięcie, ale przeciwnik syknął z bólu i rzucił się do nieudanego ataku.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maslo
Początkujący Mag



Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 16:14, 09 Kwi 2006    Temat postu:

Widząc niekorzystny dla złowrogiego miecznika przebieg zdarzeń rzucam szybko inkatacje w defensywie ponieważ czar ten zadający bezpośrednie rany wymaga żebym dotknął ofiarę. Mam nadzieje, że wreszcie się z nim uporam...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Spinu
Administrator



Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 16:19, 09 Kwi 2006    Temat postu:

Udało Ci się rzucić tak czar, aby przeciwnik nie miał okazji do zaatakowania Cię. Następnie dotykasz ręki przeciwnika, która znalazła się blisko Ciebie po jego nieudanym ciosie. Natychmiast na ciele oponenta rojawiają się okropne rany, a Ty czujesz strumień negatywnej energii kanalizującej się w Tobie i przepływającej na wroga. Po chwili wojownik pada na ziemię. Trudno w nim poznać kim był wcześniej, tak pozmieniały go nowootwarte rany.
Po chwili znów rozlega się wołanie o pomoc, dochodzące z dalszej części korytarza, za zakrętem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maslo
Początkujący Mag



Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 16:22, 09 Kwi 2006    Temat postu:

Dochodze szybko do zakrętu po drodze podnosząc czakram i chwytając pochodnie kapłanów, którą wbili w skały i spoglądam kto to też woła o pomoc w takim miejscu. Jeżeli nie widze to ide powoli z pochodnią w ręku w strone wołającego głosu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Spinu
Administrator



Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 16:26, 09 Kwi 2006    Temat postu:

Kilka metrów za zakrętem widzisz ustawiony w jaskini stolik i 3 krzesła. Na stole stoi opróżniona do połowy butla krasnoludzkiej gorzałki. Kilka metrów dalej stoi mała szafa, a na końcu ślepego korytarza widzisz zakratowane przejście. Do krat doczołgał się więzień. Widzisz wyraz ulgi na jego zmęczonej twarzy.
-Prosze Cię, pomóż mi dobry człowieku. Schwytali mnie kapłani tej okropnej sekty Ibrandula. Niech no ja ich tylko dorwę...- kończy zaciskając dłonie w pięści.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maslo
Początkujący Mag



Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 16:30, 09 Kwi 2006    Temat postu:

Patrze się na osobe która się doczołgała do krat i próbuje dojrzeć jakiej jest płci. Ide powoli w stronę celi jednocześnie mówiąc zdziwionym tonem: Kim jesteś i jak się tu znalazłeś?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Spinu
Administrator



Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 16:36, 09 Kwi 2006    Temat postu:

Osoba za kratami to mężczyzna. Dość wysoki i barczysty. Na pierwszy rzut oka wojownik.
- Byłem strażnikiem w pobliskiej wiosce. Doszły mnie wtedy słuchy, o tajnej sekcie jakiegoś bóstwa w opószczonej kopalni. Postanowiłem zbadać sprawę. Dotarłem do tego tutaj posterunku i zostałem pojmany przez kapłana Ibrandula i jego pomocnika, których jak słyszałem chyba pokonałeś. Z początku było nas w celi trzech, ale moi towarzysze niewoli zostali zabrani po kolei przez kapłanów. Najprawdopodobniej w celu złożenia ofiary. Obawiałem się, że na dniach i po mnie przyjda, ale zjawiłeś się Ty. Mam nadzieje, ze pomożesz mi się uwolnić i zbadać sprawę. - jego ostatnie słowa sa zabarwione jakby nutką błagania.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maslo
Początkujący Mag



Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 16:42, 09 Kwi 2006    Temat postu:

Tak pomoge Ci bo coż każda pomoc mi się przyda w tych jaskiniach. - zaczynam zdecydowanie. Pozwól jednak, że przedtem sam się ulecze i znajde klucze do twojej klatki. - kończe z lekkim uśmieszkiem po czym rozglądam sie wokół czy nigdzie ich nie widze, jeżeli nie to idę do martwych ciał kapłanów żeby je wyszukać a potem odrazu rzucam na siebie czar leczący który zasklepi moje niedawno zadane rany.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Spinu
Administrator



Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 16:51, 09 Kwi 2006    Temat postu:

W pobliżu klatki nie widzisz nic oprócz wspomnianych elementów wystroju. Strażnicy posterunku mieli przy sobie jedynie najpotrzebniejsze przedmioty. Miecznik nosił łuskowa zbroję, oraz karwasze; nie wiesz czy magiczne. Miał przy sobie również miecz zabrudzony jeszcze Twoją krwią i mieszek z 50 sztukami złota. Kapłan natomiast oprócz koszulki kolczej i buzdyganu również nosi karwasze idealnie pasujące do zbroi i pierścień, najprawdopodobnie magiczny. Miał przy sobie również sakwę ze 150 sztukami złota i 10 sztukami platyny.
Łaska Shar, która na Ciebie spłynęła uleczyła wszelkie rany, jakie zadali Tobie heretycy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maslo
Początkujący Mag



Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 17:30, 09 Kwi 2006    Temat postu:

Biore karawasze obydwu kapłanów, pierścień który posiadał jedne z nich oraz wszystkie pieniądze, które posiadali. Po tym podchodze do klatki i pytam się: Wiesz może gdzie są klucze albo jak tą cele otworzyć? Bo ja nie moge znalezć do nej żadnych kluczy ani niczego czym bym mógł to otworzyć.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Spinu
Administrator



Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:17, 09 Kwi 2006    Temat postu:

-W szafce powinien znajdować się cały mój ekwipunek, oraz klucze do celi. Z tego co wiem, to strażnicy chowali tam również klucze do innych części kompleksu. Chyba nie mieli dostępu do wszystkich pomieszczeń, ale na pewno może się przydać... A racja zapomniałem Ci powiedzieć. Cała ta jaskinia została już dawno temu, tuż po zamknięciu kopalni, zamieniona na kościół Ibrandula. Tutejsi kapłani tego bóstwa są wyjątkowo okrutni i bezwzględni, co pewnie już zaobserwowałeś, więc należy na nich uważać. - mówi wojownik nadal zmęczonym głosem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maslo
Początkujący Mag



Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:22, 09 Kwi 2006    Temat postu:

Po słowach więznia podchodze natychmiast do szafki i wyjmuje wszystko co powinienem. Biore klucze i wypuszczam wojownika z celi i daje mu jego ekwipunek oraz mówie: Moge Cię troche uleczyć i sprobować ulżyć twoim cierpieniom. Czy chcesz żebym to uczynił? Mam jeszcze jedno pytanie albo dwa. Czy mi pomożesz iść dalej i czy wiesz co znajduje się dalej?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Spinu
Administrator



Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:26, 09 Kwi 2006    Temat postu:

- Łaskawy Panie, gdybyś mógł mnie trochę uleczyć, byłbym Ci dozgonnie wdzięczny. A co do Twoich pytań, to oczywiście, że Ci pomogę, bo sam chciałem rozwiązać tę zagadkę, z tego co podsłuchałem, to w miarę zagłębiania się w jaskinie można natrafić na coraz potężniejszych kapłanów. Według nich im głębsza jaskinia tym lepsza na świątynię. Ci dwaj, których zabiłeś, mówili, o nasilających sią atakach drowów i innego podziemnego ścierwa, ale podobno znaleźli już sposób jak sobie z tym poradzić. Jednak jaki to sposób tego nie wiem.
A tak przy okazji to skoro jesteś kapłanem, to jakie bóstwo czcisz, jeśli wolno spytac, i co Cię tu sprowadza?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maslo
Początkujący Mag



Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:32, 09 Kwi 2006    Temat postu:

W takim razie najpierw bez słowa podchodze do niego i lecze go z ran (jeżeli ma ich bardzo dużo to lecze choć większą część). Po czym mówię do niego lekko nerwowym głosem: Dziękuje Ci za twoje informacje i jestem wdzięczny za pomoc w dalszej drodze. Nie znasz mojego boga i narazie Cię to nie powinno obchodzić kogo czcze ale ważne, że mój bóg zsyła mi potrzebne moce które Cię właśnie uleczyły! Ale nieważne ruszajmy więc, prawda?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Swistu
Akolita



Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:45, 09 Kwi 2006    Temat postu:

-Dzękuje za pomoc. Może zdradzisz mi chociaż swoje imię?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maslo
Początkujący Mag



Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:54, 09 Kwi 2006    Temat postu:

Widze, że jesteś ciekawski. Dobrze zdradze Ci, że nazywam się Fizban a wtakim razie teraz ty zdradz mi swoje imie. Dalej ruszajmy bo szkoda tracić czas na zbędną gadanine! - mówie lekko poddenerwowany i nerwowy zarazem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Swistu
Akolita



Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 14:50, 11 Kwi 2006    Temat postu:

-Moje imię brzmi Larik i Jestem wojownikiem. Masz racje nie powinniśmy przebywać tu zbyt długo bo mogą pojawić się kolejni kapłani. Mówię pewnym głosem.Co sprowadza cię a takie miejsce? Poprawiam swój ekwipunek i przygotowuje się do wymarszu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maslo
Początkujący Mag



Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 14:56, 11 Kwi 2006    Temat postu:

Miło Cię poznać Lariku, tak ruszajmy czym prędzej możemy. W to miejsce sprowadza mnie pewna tajemnica o której sam do końca nie wiem więc i ty wiedzieć nie będziesz. Nie będe Ci o tym rozprawiał teraz. - mówie pewnym, tajemniczym głosem i zbieram siebie i swój ekwipunek.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Swistu
Akolita



Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 10:46, 13 Kwi 2006    Temat postu:

Nie chcesz mówić to nie mów. Ruszajmy więc!Mówię pewnie. Na pewno znasz ten kompleks jaskiń lepiej niż ja więc prowadź!Po zebraniu całego ekwipunku podążam za kapłanem w głąb nowej przygody...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maslo
Początkujący Mag



Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 10:58, 13 Kwi 2006    Temat postu:

Dobrze więc... idziemy! - mówie po dłuższym namyśle i ruszam wraz z moim nowym kompanem w strone powrotną tej odnogi jaskinii.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Spinu
Administrator



Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 13:18, 13 Kwi 2006    Temat postu:

Po kilku minutowym marszu, w ciemnościach, wypełnionym milczeniem docieracie do rozwidlenia dróg. Droga której jeszcze nie zbadałeś Fizbanie bardziej niż ta przypomina kopalnię. Ustawione belki stropowe zaczęły sie trochę sypać po latach nie konserwowania ich. Ta drogą podążają również tory kolejki. Dookoła jak poprzednio walają się odłamki skalne.
Tory co jakiś czas rozgałęziają się i trafiają w małe otwory w ścianach, gdzie ledwo zmieściłby się człowiek. Widocznie prowadzą do miejsc gdzie odkryto mniejsze złoża rudy. Widać, że otwory kończą się kilka metrów za odbiciem z głównej ścieżki. Nie ma w nich nic ciekawego.
Po kilku minutach marszu pod stopą Fizbana rozległ się jakiś nowy dźwięk, inny niż szurające kamienie. Jakby łamanej gałązki, ale skąd w podziemiach gałązka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maslo
Początkujący Mag



Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 13:22, 13 Kwi 2006    Temat postu:

Rozglądam się szybko po podłożu oświetlając sobie widok pochodnią i zastanawiam się co mogło wywołać taki dzwięk. Może to kolejna pułapka albo sztuczka tych miernych kapłanów tego jaskiniowego gówna, które czczą.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Spinu
Administrator



Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 13:31, 13 Kwi 2006    Temat postu:

W świetle pochodni szybko dostrzegacie złamany już czarny krótki bełt z czarnymi lotkami. Takiej broni używają tylko jedne istoty w Faerunie. Drowy. Jeszcze tego wam tu brakowało. Chociaż może i dobrze. Może kapłani Ibrandula i mroczne elfy będą tak osłabione walką ze soba, ze wybicie ich to tylko kwesta czasu. Może, a może i nie.
Niech was wasze bóstwa mają w opiece jeśli kiedykolwiek przyjdzie wam się spotkać z dziecmi Lolth.
Oprócz tego samotnego bełtu nie dostrzegacie niczego co wskazywałoby na aktywniejszą działalność drowów w tym miejscu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maslo
Początkujący Mag



Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 13:36, 13 Kwi 2006    Temat postu:

Podnosze bełt i chowam go do torby. Pokazując go elfowi mówię: Tu napewno są ci cholerni kapłani a do tego te plugawe drowy. Jeszcze tego mi brakowało! Moja Pani widocznie tak chce, nie moge sprzeciwiać się jej woli! Bądżmi jednak teraz bardziej ostrożni w naszych poczynaniach.Po tych słowach ruszam dalej a moje zmysły są niezwykle wyczulone a umysł gotowy na rzucenie czaru...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Swistu
Akolita



Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 13:43, 13 Kwi 2006    Temat postu:

Bez słowa oglądam bełt, po czym wyciągam miecze i z podwojoną czujnością ruszam za kapłanem. Moja twarz wykazuje odrazę i nienawiść dla tych plugawych istot, jakimi są drowy!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Spinu
Administrator



Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:15, 13 Kwi 2006    Temat postu:

Dalsza, lekko pochylona droga w dół, niczym nie różni się od waszej poprzedniej wędrówki. Natomiast po około 30 minutach marszu, w Podmroku traci się poczucie czasu i odległości, dochodzicie do miejsca, jakby bardziej obrobionego. Znajdują się tu równiez drzwi. Z prawej i lewej strony symetrycznie umieszczone sa wzmacniane żelazem drzwi. Dalej ciągnie się korytarz. Zza drzwi nie dobiegają żadne głosy, w każdym razie nie żadne słyszalne dla was.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maslo
Początkujący Mag



Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:21, 13 Kwi 2006    Temat postu:

Podchodze do jednych z nich ( po prawej stronie ) i daje znak ręka, żeby też tu przyszedł. Wiesz może jak otworzyć wrazieczego takie drzwi bez używania kluczy? A może masz na tyle siły? No dobra ale najpierw sprawdżmy czy można je normalnie otworzyć. - mówie cicho, wyciągam mój Dysk Nocy i naciskam na klamke w celu sprawdzenia czy nie są one poprostu otwarte.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Spinu
Administrator



Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:28, 13 Kwi 2006    Temat postu:

Stare drzwi są otwarte. Prowadzą do niewielkiej komnaty, z pozawieszanymi na ścianach gobelinami przedstawiającymi czerwone smoki. Na przeciwległej ścianie wyryta jest dziura - symbol bożka Ibrandula, który jego kapłani umieszczają w podziemnych kaplicach.
Oprócz tego komnata jest pusta.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maslo
Początkujący Mag



Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:33, 13 Kwi 2006    Temat postu:

Wchodze do komnaty pomimo tego, że nie widze nic niepokojącego bardzo ostrożnie i nadal się bardzo czujnie rozglądam. Po bezpiecznym wejściu ogólnie rozglądam się po komnacie w celu znalezienia czegoś ciekawszego niż głupia dziura. Mówie także do mojego kompana jak zobacze, że wszystko w porządku w tej komnacie: Idz już sprawdzić drugą komnate a ja sprawdze natomiast tą w której się znajdujemy do zaoszczędzimy troche czasu!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Swistu
Akolita



Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:45, 13 Kwi 2006    Temat postu:

Opuszczam tę komnatę i udaje się do tej po drugiej stronie korytarza. Poruszam, się po cichu, w jednej ręce trzymając miecz a drugą naciskam na klamkę, sprawdzając czy drzwi są otwarte.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Spinu
Administrator



Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:56, 13 Kwi 2006    Temat postu:

Przy drugich drzwiach czujesz lekki opór, kiedy próbujesz je otworzyć, ale to chyba wina tylko ich starości. Gdy tylko drzwi skrzypnęły usłyszałeś jakby ktoś zrywał się z miejsca. Usłyszałeś również odgłos wyciąganej broni i szuranie jakiegoś delikatnego materiału po kamieniu.
Komnata wygląda tak jak poprzednia, ale tu nie widac żadnych gobelinów na ścianach. W odległości około 3 metrów od drzwi stoi dwóch prawdopodobnie mężczyzn uzbrojonych w długie miecze i odzianych w napierśniki. Prawdopodobnie, bo ich twarze sa skryte pod hełmami z motywem czerwonego smoka na czubie.
Za nimi kilka metrów dalej stoi, a właściwie kończy wstawać dość gruby mężczyzna w czarnych szatach i z chustą zasłanającą dolną część twarzy. Ma również długie czarne włosy. Parenaście centymetrów za jego plecami kończy się komnata. Tu jednak nie widać otworu w ścianie. Mężczyzna przy ścianie ma przy pasie delikatnie pobłyskujacy buzdygan.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Swistu
Akolita



Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 22:05, 13 Kwi 2006    Temat postu:

Intuicyjnie chowam się za ścianę, tak żeby zniknąć potencjalnym przeciwnikom z pola widzenia. Szybkim, płynnym ruchem ręki wyciągam drugi miecz i wołam Fizbana! Przygotowuję się do ataku, stając w taki sposób który umożliwiłby mi jak najszybszą reakcje gdy pierwszy z nich pojawi się tuż przede mną!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maslo
Początkujący Mag



Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 22:12, 13 Kwi 2006    Temat postu:

Przygotowju się do walki z czakramem w ręku stojąc za jedną z ścian pomieszczenie w którym się znajduje, zerkając na postać czekam na jej ruch. Mysle także jaki czar by mi się przydał.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez maslo dnia Czw 22:16, 13 Kwi 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Spinu
Administrator



Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 22:15, 13 Kwi 2006    Temat postu:

Słyszycie kilka okrzyków dochodzących z komnaty. Najprawdopodobnie się przegrupowują. Po chwili zapada jednak cisza. Chyba chca podjąć walkę na swoim terenie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maslo
Początkujący Mag



Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 22:18, 13 Kwi 2006    Temat postu:

Mówie głośniej do Larika: Jak robimy wojowniku? Nacieramy czy czekamy? Szybko myśl bo nas wybiją zanim się spostrzegniemy! - akcentuje złość i flustracje.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Swistu
Akolita



Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 22:23, 13 Kwi 2006    Temat postu:

Nie powinniśmy tam wchodzić, gdyż mają przewagę liczebną i będą walczyć na swoim terenie. Wołam do kapłana! Szybkim ruchem biegnę do komnaty w której znajduje się Fizban i zamykam za sobą drzwi.Poczekamy na nich tutaj. Mówię spokojnie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Spinu
Administrator



Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 11:46, 14 Kwi 2006    Temat postu:

Przez dłuższy czas nie słyszycie niczego. Po chwili zza drzwi dochodzi was kilka głosów, po czym ktoś wywarzył drzwi kopniakiem. W powstałym otworze stoi jedna z odzianych w napierśniki postać i trzyma w dłoni swój miecz. Za nim widzicie drugą podobną postać. Mężczyzny z czarną szatą nigdzie nie widać.
Postac z mieczemszybko wchodzi do pomieszczenia i ustawia się po prawej stronie wywarzonych drzwi. Zaraz za postacią wbiega drugi osobnik i ostawia się po drugiej stronie, tak, żeby wejście dokomnaty było wolne.
Dwie postacie w komnacie stoja z wyciągniętymi mieczami i najwyraźniej na coś czekają.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maslo
Początkujący Mag



Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 11:51, 14 Kwi 2006    Temat postu:

Czekam przygotowany z bronią w reku i odzywam się do stojących ludzi: Kim jesteście?, po czym w myślach przygotowuje czar który zada bolese rany poprzez dotyk negatywnej energii.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez maslo dnia Pią 11:55, 14 Kwi 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Swistu
Akolita



Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 11:54, 14 Kwi 2006    Temat postu:

Bez wahania nacieram na postać po lewej stronie drzwi i wykonuje serię szybkich cięć żeby znaleźć luki w pancerzu, zarazem jednak nie obniżam czujności bo wiem że jeszcze dwóch innych napastników czeka na moją głowę. Wstawiam się w sposób taki ,żeby człowiek z którym walczę zasłonił mi drugiego z napastników.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Spinu
Administrator



Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 12:03, 14 Kwi 2006    Temat postu:

Fizban - twoje pytanie zostało bez odpowiedzi, gdy twój towarzysz ruszył na przeciwników.
Larik - widzisz, że wojownik z którym walczysz stara się broni i pozostawac w defensywie, zamiast samemu uderzać. Bardzo trudno Ci go dosięgnąć. Drugi wojownik czeka i obserwuje wasze starcie. Wydaje się jakby obaj czekali na wsparcie, lub po prostu się z wami bawili. Twój adwersarz jednak nie jest zbyt dobrze wyszkolony. W każdym razie na pewno nie tak dobrze jak ty.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maslo
Początkujący Mag



Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 12:08, 14 Kwi 2006    Temat postu:

Podchodze teraz szybko do drugiego z strażników i rzucając czar w defensywie próbuje dotknąć magicznie ciała przeciwnika powodując straszliwe rany które pokryją jego ciało. Po tym ruchu czekam na ruch przeciwnika z Dyskiem Nocy w drugiej ręce.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Swistu
Akolita



Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 12:10, 14 Kwi 2006    Temat postu:

Krzyczę do Fizbana:Nie czekaj aż zaczną nacierać tylko walcz!!!Gdy widzę że uzyskuje przewagę nad napastnikiem moje ciosy stają się coraz pewniejsze i tylko gdy nadarza się okazja atakuje odsłonięte części ciała. Gdy jeden z moich mieczy wybije go z równowagi drugi precyzyjnie atakuje na nieosłonięte części korpusu i rąk.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Spinu
Administrator



Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 12:22, 14 Kwi 2006    Temat postu:

Fizban - spokonie podeszłeś do zdezorienotowanego wojownika. Chyba myślał, że bedziesz walczył czakramem. Twój dotyk wywołał na jego twarzy grymas bólu, a na odsłoniętych częściach ciała zauwazyłeś powiększające się okropne rany. Wojownik jednak przetrzymał atak i próbuje trafic Cię mieczem, ale chyba z powodu otrzymanych ran nie udaje mu się to.

Larik - Mimo, że wojownik strał się walczyć defensywnie, zacząleś zauważac na jego czole kropelki potu, powiększające isę z każdą chwilą. Po chwili wojownik jest już bardzo zmęczony przeciagjącą się walką i coraz gorzej unika twoich ciosów. W akcie desperacji stara się Ciebie zaatakować silnym pchnięciem, ale udało Ci się uniknąć zranienia i wbiłeś mu oba ostrza w pierś. Wojownik tylko zakasłał krwią i padł na zimną podłogę z wyrazem bólu na twarzy.

Drugi, pozostały przy zyciu wojownik nie poddaje się pomimo otrzymanych ran i waszej przewagi liczebnej.

Po sekundzie pleców Fizbana dotknęło coś zimnego. Nie sposób określić co to, ale tak, jak przed chwilą kanalizowałeś negatywną energię w wojownika, tak teraz ty jesteś jej celem. Na twoim ciele otwierają się rany, na szczęście nie tak straszne jak to było w przypadku wojownika. Kątem oka zauwazasz, że za Tobą stoi postać z dolną częścią twarzy przesłoniętą czarną płachtą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maslo
Początkujący Mag



Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 12:26, 14 Kwi 2006    Temat postu:

Krzycze do elfa:Zajmij się ty strażnikiem!i w tym czasie daje krok odchodzący od miecznika przesuwając się jednocześnie w strone czarownika a konkretniego po jego prawej stronie. Próbuje Dyskiem Nocy zadać porządną bruzde w ciele przeciwnika.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Swistu
Akolita



Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 12:30, 14 Kwi 2006    Temat postu:

Jeżeli pozostaje na ziemi to dobijam go celnym pchnięciem w kark. Gdy tylko zdążę zareagować to bez chwili wytchnienia ruszam w stronę pozostałego wojownika! Z maksymalnym skupieniem wyprowadzam kilka mylących cięć, żeby zobaczyć jak sprawnie posługuje się on swoją bronią...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Spinu
Administrator



Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:40, 15 Kwi 2006    Temat postu:

Larik - ta chwila, którą poświęciłeś na dobicie poprzedniego przeciwnika, wystarczyła Twojemu drugiemu adwersarzowi to wykonania śmiałego pchniecia i trafienia Cię w ramię i pozostawienia na nim kolejnej szramy. Zastrzyk adrenaliny, który w tej chwili dostałeś wystarczył, by jednym, potężnym ciosem odpłacić mu za zranienie i posłać go do królestwa Myrkula.

Fizban - czarownik, który podstępnie Cię zaatakował musiał się niebezpiecznie do Ciebie zbliżyć, co umożliwiło Ci wykonanie długiego cięcia ulubioną bronią swojej bogini i wyżłobienia mu na piersi szramy. Jednak taka rana nie wystarczyłaby, żeby powalić nawet wieśniaka, więc czarownik jeszcze stoi na nogach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Swistu
Akolita



Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:49, 15 Kwi 2006    Temat postu:

Jeżeli rana jest bardzo głęboka to wypuszczam ze zranionej ręki miecz a zaraz potem ruszam w stronę czarownika, z zamiarem wypatroszenia go i posłania go do jego plugawego bóstwa na ostatnią audiencję!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maslo
Początkujący Mag



Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:52, 15 Kwi 2006    Temat postu:

Widząc, że go zraniłem chociaż słabo natychmiast odsuwam się od niego na małą odległość żeby nie mógł mnie dopaść i wyczarowuje w środku czarownika magiczną ciemność. Wiedząc, że sam umiem walczyć na ślepo ruszam z moim czakramem na przeciwnika.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Spinu
Administrator



Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 226
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 17:04, 15 Kwi 2006    Temat postu:

Fizban - słyszysz, zagłębiając się w ciemność nierówny i przyspieszony oddech czarownika i świst powietrza, kiedy jego buzdygan próbuje Cię dosięgnąć. Kiedy wyczułeś chwilę ciszy zdecydowałeś się zaatakować. Twój czekram przeciął nie tylko powietrze. Usłyszałeś krzyk bólu i odgłos ciała padającego na ziemię.

Larik - kiedy przed Tobą wyrosła ściana ciemności zdecydowałeś się nie zagłębiać dalej i poczekać na rozwój wyadków. Po chwili usłyszałeś krzyk bólu i zobaczyłeś wypadającego ze strefy ciemności wrogiego czarownika. Z jego piersi, z drugiej już rany obficie broczy krew, ale stara się odsunąć od zdradliwej ciemności.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maslo
Początkujący Mag



Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 17:11, 15 Kwi 2006    Temat postu:

Odchodze szybko krok do tyłu i rozpraszam mój czar. Po tym przyszykowuje się wrazieczego do rzuceniam czakramem w przeciwnika, który by mógł jeszcze przeżyć.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Sesje RPG dla każdego Strona Główna -> Forgotten Realms Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin